Amerykańskie miasteczko świąteczne na podkarpaciu. Pełno lampek i różnorodnych postaci.
Niedaleko lasu w Hermanowej znajduje się przestrzeń w którym można poczuć świąteczny klimat w zamorskim stylu. Rozświetlono plac przy Brodmir BBQ bar bo to o nim mowa. Można tam spotkać postacie ze Star Wars czy słynny pick-up Coca-Coli. Wejście na teren w dniu otwarcia wynosiło 30 zł od osoby dorosłej i 40 zł za dziecko, cena od 7 grudnia niezależnie od wieku od osoby będzie kosztować 30 złotych. Świetne miejsce dla osób pasjonujących się fotografią. Radość dzieci niezapomniana, a kto wie może i Mikołaj się pojawi? W stodole znajdziemy szopkę a przy jej wejściu hawajskiego gwiazdora. Jeśli dobrze poszukacie, znajdziecie również Grincha oraz świątecznego skrzata. Nie zabrakło także odrobiny złego ducha przypominającego strasznego Jack Frosta z filmu emitowanego w 1997. Może marzyliście o zobaczeniu człowieka micheline ? Tam również znajdziecie jego wersje. Na terenie znajduję się makieta zimowego miasteczka wokół którego jeździ pociąg. Miejsce to może jeszcze nie przyciąga tłumów ale warto się do niego wybrać. Obok stoi bar z amerykańskim jedzenie i super salą zabaw dla dzieci w której znajduje się tyrolka. Miejsce to sprawdzi się nie tylko dla rodzin z dziećmi ale także dla osób szukających ciekawych miejsc blisko Rzeszowa. Charakter tego miejsca sprawia, że chce się tam wrócić. Warto śledzić stronę baru bo jak na razie nie wiadomo do kiedy miasteczko będzie otwarte. Śpieszcie się….
