Skrajne temperatury, brak wody czy pożywienia albo grunt niezdatny do utrzymania równowagi – to są czynniki które w większości nas ludzi odstraszają. Są jednak stworzenia dla których jest to norma. A przetrwanie opanowały do perfekcji.
Nieważne czy Arktyczna zima, wszechobecna pustynia czy wysokie góry, na świecie mamy wiele zwierząt, które są mistrzami w dziedzinie surwiwalu. Co za tym idzie ekstremalne warunki to dla nich chleb powszedni – żadne wyzwanie nie jest im straszne.
Wszechobecna zima
- Pingwin cesarski – ten duży nielot zamieszkuje Antarktydę. Posiada opływowy kształt ciała, który minimalizuje opór hydrodynamiczny podczas pływania. Potrafi pozostać pod wodą około 20 min i zejść na głębokość 535m. Zawdzięcza to m.in. specyficznej strukturze hemoglobiny – umożliwia funkcjonowanie organizmu przy niskim poziomie tlenu. Posiadają zdolność do ograniczenia metabolizmu oraz kości niezawierające przestrzeni z powietrzem. Gęste pióra izolują ( w 80-90%) od zimna. Tak jak podskórna warstwa tłuszczu – 3 cm. Mięśnie tego dżentelmena pozwalają na podnoszenie i opadanie piór co umożliwia termoregulacje. To wszystko daje mu możliwość przetrwania podczas Arktycznej zimy, kiedy to odbywają się lęgi.
- Niedźwiedź polarny – ten puchaty drapieżnik zamieszkuje Arktykę. Posiada grube futro, które jest półprzezroczyste – dobrze chroni przed zimnem, jak i również jest idealnym kamuflażem. Natomiast skóra misia jest czarna, a tłuszcz – do 10cm – jest kolejną z warstw chroniącym przed minusowymi temperaturami. Opływowy kształt ciała przydaje się podczas pływania. Szerokie łapy zachowują się niczym ’’rakiety śnieżne’’, zapobiegając zapadaniu się w śniegu.
Przeczytaj również: Czerwony krzyż a Caritas
Pustkowia
- Wielbłąd – przystosowany do życia w suchym i gorącym klimacie – zamieszkuje pustynie i półpustynie. Posiada reprezentatywne dwa garby, w których wnętrzu gromadzi tłuszcz. Te charakterystyczne część ciała chroni zwierzę przed przegrzaniem. Gruba i kudłata sierść pełni funkcję ochronną przed spadkiem temperatur – poniżej 38°C jak i odbija promienie słoneczne która chroni skórę. W ciągu kilku minut potrafi wypić do 100l płynów, po czym (jeśli ma dostęp do jedzenia) przetrwa kilka tygodni bez nawodniania. Dzięki zatrzymaniu wody - minimalizuje wydzielanie m.in. potu. Żywi się suchą i ciernistą roślinnością – przyswajając wodę. Długie rzęsy i ruchome powieki chronią oczy, a umiejętność zamykania nozdrzy niweluje dostawanie się piasku podczas burz.
- Fenek pustynny – najmniejszy przedstawiciel psowatych zamieszkuje północną Afrykę. Charakterystyczne długie uszy – długie na około 10cm - mają funkcje termoregulacji. Pomagają także zlokalizować potencjalną ofiarę. Jego futerko jest jasne i odbija promienie słoneczne co chroni go przed przegrzaniem i jest dobrym kamuflażem w piasku. Prowadzi tryb nocny, kiedy temperatura spada. Natomiast potrzebną wodę dostarcza mu pożywienie – dzięki temu może długo przetrwać bez picia. Potrafi także zamykać nozdrza chroniąc je przed piaskiem.
Wysokie góry
- Kozica górska – mistrzyni wspinaczki występująca w Tatrach i Niżnych Tatrach. Żyje na wysokościach od 1700 do 2200 m n.p.m. Posiada ogromne serce oraz bardzo dużo czerwonych krwinek, dzięki temu do tkanek trafia więcej tlenu – bardzo dobra wydolność. Zimą raciczki kozicy utwardzają się i wbijają w śnieg niczym raki. Natomiast w lecie są miękkie przypominając gumę – doskonale przywierają do skały.
Niekwestionowani mistrzowie
- Niesporczaki – te niewidoczne gołym okiem stworzonka (0,05 - 1,2mm) upodobały sobie w szczególność środowiska wodne i wilgotne. Jednak żadne warunki im nie straszne. Ponieważ bez dostępu do wody wysychają i przechodzą w stan uśpienia. W tym czasie ich metabolizm spada prawie do zera. W takim stanie mogą wytrzymać od 10 lat do nawet 150 lat. Czują się jak ryba w wodzie w skrajnych temperaturach – od -272°C do 150°C. Nie straszne im także promieniowanie jonizujące i UV jak i próżnia kosmiczna.
Nieważne czy duże, małe, słabsze czy silniejsze – te i wiele innych stworzeń wykorzystało warunki, które dla nas ludzi (i nie tylko) mogą być zabójcze. Pokazując tym samym że nie ma rzeczy niemożliwych, a matka natura jest niesamowita – a wręcz magiczna. Bo jak wytłumaczyć stworzenie tak maleńkie, a tak uparcie niezniszczalne.










