logo wsiiz main

POLECAMY

Wywiady
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Końcem września we Lwowie odbyło się 25. BookForum - wydarzenie na które corocznie przyjeżdżają autorzy z różnych państw, aby dzielić się swoją twórczością. Jako główny gość festiwalu literackiego swoją książkę zaprezentowała polsko-amerykańska dziennikarka i historyk Anne Applebaum, laureatka nagrody Pulitzera. Dyskusja o jej nowej książce, Czerwony głód, została zorganizowana przy wsparciu Ambasady Stanów Zjednoczonych na Ukrainie, projektu ukraińsko-żydowskie spotkanie oraz HREC-PRESS.

Polsko-amerykańska dziennikarka i książka o Ukrainie: jak to się wydarzyło?

W czasach zimnej wojny, na Zachodzie zawsze otrzymywaliśmy tylko jednostronną prezentację wydarzeń co do tego, jak żyło się w ZSRR, więc zawsze chciałam zobaczyć, co działo się po tej drugiej stronie “barykady”. Interesowałam się Rosją, Polską i Ukrainą, dlatego moje pierwsze “spotkanie” z Centralno-Wschodnią Europą odbyło się w 1989 roku. Były to czasy rozwoju ruchów demokratycznych oraz początku rozpadu Związku Radzieckiego. Oczywiście, dla mieszkańców byłych republik radzieckich ich historia jest codziennością, jednak ja miałam możliwość popatrzeć na to z góry, z innego punktu widzenia. W ten sposób zobaczyłam jak wyglądał system reżimu totalitarnego mocno związany z prześladowaniami i Gułagami. Właśnie to badanie skierowało mnie na Ukrainę.

Dziennikarka czy historyk?

Dziennikarskie i historyczne badania w rzeczywistości mało między sobą się różnią. Teraz nawet historyczne badania potrzebują szybkiego i atrakcyjnego przekazu dla czytelnika. Jednak gdy dziennikarze nie widzą całości kontekstu wydarzenia, historycy mogą przeanalizować cały proces, szukając idee i motywy tych lub innych zachowań, które często chowają się za historią. Właśnie dlatego wszystkie moje książki historyczne są o tym, co nie rozumiałam jako dziennikarka, a więc badałam jako historyk.

Głód na Ukrainie: czy wszystko jest takie oczywiste, jak się wydaje?

Głód na Ukrainie to historia o brutalności stalinizmu. Zaczynając badanie tego tematu, zrozumiałam, że Głód obejmuje więcej niż dwa lata historii. Wszystko zaczęło się jeszcze w 1917 roku, kiedy to rozpoczęły się dwie rewolucje: rosyjska i ukraińska. Dane wydarzenia są bardzo między sobą związane, chociaż na pierwszy rzut oka trudno znaleźć między nimi związek. Jednak, znając to co wydarzyło się na Ukrainie w 1917 roku, co kierowało ówczesnymi liderami, można zrozumieć logikę ich decyzji i konsekwencje, które odczuwalne są do dzisiaj.

anne applebaum 1

 

Jaki wpływ miał Głód na społeczeństwo ukraińskie oraz na co warto zwrócić uwagę dzisiaj?

Warto zaznaczyć, że historia w tej części Europy jest bardzo zróżnicowana. W książce zwracałam uwagę na to, że nawet te dwa lata były przedstawione w różny sposób, z różnych źródeł i opinii. Co musi robić ukraińskie społeczeństwo? Iść do archiwum. Mają oni niezwykłą możliwość, z której nie wszystkie państwa Europy Wschodniej mogą skorzystać - otwarte archiwum, które można badać. Warto formować nową historię, odróżniać fakty od propagandy. Może to zrobić tylko społeczeństwo ukraińskie, które jest najbardziej zainteresowane w identyfikowaniu swojej przeszłości.

 

W prasie międzynarodowej odbyła się głośna dyskusja o tym, czy Głód na Ukrainie można nazywać ludobójstwem. Jakie jest Pani zdanie?

Jestem trochę rozczarowana, że media światowe zwrócili uwagę tylko na to. Nie pisałam książkę o tym, czy jest to ludobójstwo, czy nie. Moim głównym pytaniem było to, co się działo w tym okresie na terytorium Ukrainy - co było przyczyną tych tragicznych zdarzeń. Dla ludzi w Europie lub Ameryce  “wielki głód” nic nie znaczy. Zastanawiając się nad definicją ludobójstwa - jest to celowe zabijanie narodu. Oczywiście, jest to jasne, że Stalin chciał zniszczyć Ukraińców jako społeczeństwo, więc można to nazwać ludobójstwem. Jednak z innej strony, władza radziecka próbowała maksymalnie kontrolować Ukraińców jak w latach 20-tych, 30-tych, 40-tych i 50-tych. Odbywało się to na podstawie różnych strategii, jednak z jednym celem - zgnieść, ale nie zniszczyć jedno z największych zagrożeń Moskwy. Ludobójstwo traktuje się na różne sposoby, ale mamy od tego prawo międzynarodowe. Jest to trudne zadanie, którego rozwiązanie nie było moim celem. Główne zadanie mojej książki - opowiedzieć historię, a uznanie Głodu ludobójstwem jest tu tylko dodatkowym pytaniem.

anne applebaum 2

 

Czerwony Głód: główne uwagi Anne Applebaum

Moja pierwsza uwaga - specjalne traktowanie przez Stalina Ukrainy jako wroga i zagrożenie dla siebie i ZSRR. Właśnie wojna na Wschodzie Ukrainy stała się potwierdzeniem potrzeby ochrony przed władzą, siłą i ideologią Rosji. Druga uwaga - Wielki Głód trzeba zapamiętać jako lekcję na przyszłość. Początkowa wersja mojego prologu była bardzo pesymistyczna, jak cała książka. Jednak później zrozumiałam, że Stalin przecież przegrał, nie udało się jemu zniszczyć Ukraińców. Więc historia Wielkiego Głodu jest smutnym, ale korzystnym przykładem dla dzisiejszego ukraińskiego społeczeństwa. Nie możemy zmienić historii, jednak mam nadzieję, że Ukraina wykorzysta to doświadczenie, aby zmienić swoje państwo, jego postrzeganie i świadomość obywatelską.

Wpływ książki na życie autorki

W tej książce próbowałam pisać o prywatnych historiach ludzi, którzy przeżyli głód. Chciałam być tylko pośrednikiem, a nie sędzią wydarzeń, ponieważ nie są to moje historie. Czasami tylko cytowałam opisy wydarzeń, a czasem musiałam składać pewne puzzle, aby otrzymać szerszy kontekst i zrozumieć rzeczywistość. Przyznam się, że była to moja najtrudniejsza książka. O Gułagu czytałam już przemyślane wspomnienia osób, które żyły w takim miejscu. Jednak w opowiadaniach osób, którym udało się przeżyć Wielki Głód ciężko jest znaleźć chociaż jeden pozytywny element. Jest to wielka historia o tym, jak ginęły miliony. Czasami wydawało mi się, że piszę te książki, aby przypomnieć ludziom ciemne strony historii, których na pewno nie można porównać ze współczesnymi problemami.

anne applebaum 3

 

Plany na przyszłość związane z Ukrainą

Jako dziennikarka cały czas piszę o Ukrainie. Biorę udział w debatach i planuję to kontynuować. Chciałabym rozszerzyć temat zniszczenia innych narodowości podczas Wielkiego Głodu, jednak muszę zrobić przerwę, aby na jakiś czas przestać czytać o Stalinie. W tym badaniu było go za dużo! Interesuje mnie 1919 rok, który był bardzo intensywny w tej części Europy. Jednak nie wiem dokładnie czym się teraz zajmę, ponieważ trudno odejść od tematu Ukrainy. Nie jest to proste.

 

Zdjęcie – LUFA

Herb Miasta Rzeszowa
Rzeszów - Stolica innowacji
Teatr Przedmieście
ALO Rzeszów
Klub IQ Logo
Koło Naukowe Fotografii WSIiZ - Logo
acropip Rzeszow
drugi wymiar logo
akademia 50plus